Poranek 19 listopada przywitał nas mrozem i opadami śniegu. W ostatnich latach śnieg w listopadzie to raczej rzadkość więc zapowiadały się łowy w zimowej scenerii.

Zbiórka i odprawa przez polowaniem przebiegły szybko i sprawnie - jednak prowadzący polowanie szczególnie zwrócili uwagę na kwestię przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Przywitanie gości: Kolegów Ks.Piotra Sofija, Przemka Stańczaka, Romka i Dominika Szumałów, ArturaAlexewicza , Konrada Drzewieckiego, Adama Kutę, Marcina Głowackiego, Rafała Waśkowiaka i Adriana Majewskiego - sygnał "APEL NA ŁOWY" i łowcy ruszyli w knieje.

Pierwsze pędzenia, pierwsze strzały, pierwsze pudła ale i pierwsze celne strzały zwiastowały, że naganka i podładacze dobrze wykonują swoją pracę.

Sprawnie przeprowadzane pędzenia i dobra organizacja polowania przyniosła oczekiwane rezultaty.  Gdy słońce zdecydowanie zmierzało w kierunku horyzontu na nakryciach głowy myśliwych dało się zauważyć kilka gałązek "ZŁOMU".

Około godziny 14.45 - uczestnicy zbliżali się naszej Stanicy "Knieje", gdzie już czekał przygotowany pokot przez naszego  pracownika Pana Jurka Banakowicza. Krótkie podsumowanie, podziękowania dla naganki i podkładaczy, wreszcie ogłoszenie Króla i vice Króli Polowania oraz sygnały pokotu zakończyły oficjalną polowania.

Nie był to jednak koniec atrakcji tego dnia, ale o tym nieco później.

Królem plowania został Kol. Paweł Przychodniak - 2 jelenie byki;

I vice Król - Kol. Czesław Jaworski - jeleń byk;

II vice Król - Kol. Marcin Misiak - jeleń łania;

Król Pudlarzy - Kol. Ks. Piotr Sofij;

Ponadto pozyskano:

Kol. Przemysław Stańczak - dzik;

Kol. Konrad Drzewiecki - dzik;

Kol. Jarosław Strzelecki - sarna koza, zając;

Kol. Rafał Waśkowiak - sarna koźlę;

Kol. Hubert Strzelecki - sarna koza;

Kol. Marcin Kostrubiec - lis.

Po zakończeniu ceremonii pokotu myśliwi udali się na gorący posiłek do "Izby Biesiadnej".

Teraz przyszedł czas na główną atrakcję wieczoru. Nasi Koledzy: Przemek Stańczak i Krzysiu Olejniczak uczestniczyli w polowaniu na Łotwie skąd przywieźli mięso z upolowanego łosia. Nasz stażysta Kol. Marcin Sofij przyrządził z niego doskonałe steki, dzielnie wtórował mu Kol. Mariusz Grams.    

W takich oto okolicznościach ujawniająsię skrywane talenty kulinarne. Steki wyszły doskonałe, była to uczta dla podniebienia i kubków smakowych. Bardzo dziękujemy Kolegom za tak trafiony prezent. Z tego co udało się ustalić w ostatniej chwili to ponoć została jeszcze odrobina mięska na biesiadę po polowaniu w dniu 10.12.2022 roku w obwodzie 65. Sygnał "ŁOŚ NA ROZKŁADZIE" - zagrany wyłącznie dla przypomnienia młodszym Kolegom przez naszych sygnalistów Kolegów Konrada Drzewieckiego i Huberta Strzeleckiego zwieńczył ten udany dzień.

Do zobaczenia na następnym polowaniu.

                                                                                                                "Darz Bór"

 

Opracował: J.Strzelecki

Zdjęcia: H.Przychodniak

 

 

 

 

 

 

Pogoda i fazy księżyca

Ewidencja polowań

Facebook

Wyszukiwarka

Licznik odwiedzin

Wszystkich: 363843